Dobry humor na poziomie

Kategoria: Wszystkie dowcipy wg daty dodania (od najnowszych)

- Oskarżony, proszę powiedzieć co was skłoniło do ograbienia banku?
- On pierwszy zaczął.

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Biznes, giełda, finanse,
Prześlij humor
Dobry humor

W Polsce sędziowie jeszcze nie zawiśli...

Ocena: 11
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Sądy i prawnicy,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Rozmawia dwóch chirurgów:
- Jak tam operacja?
- Nic ciekawego, z narkozą to żadna zabawa.

Ocena: 7
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Lekarskie,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

W samolocie kapitan wita pasażerów, po czym zapomina wyłączyć mikrofon. Za chwilę wszyscy na pokładzie słyszą, jak zwraca się do drugiego pilota:
- No to teraz po zimnym piwku, potem tradycyjnie numerek z hostessami i jakoś nam dziś zleci.
Pasażerowie zaczynają sie wymieniać spojrzeniami, więc jedna z hostess biegnie w stronę kokpitu, żeby wyłączyć dźwięk. Z pośpiechu potyka się i przewraca. Wstać pomaga jej starszy pan, który komentuje uspokajająco:
- Kochaniutka, nie ma co tak pędzić, kapitan wyraźnie powiedział, że najpierw piwko...

Ocena: 8
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategorie: Lotnicze/żeglarskie, Erotyczne
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Sesja terapeutyczna w więzieniu. Lekarz:
- Jesteś w zamkniętym pomieszczeniu z lwem, jadowitym wężem i adwokatem. Masz pistolet z dwoma nabojami. Co robisz?
Więzień:
- Strzelam do adwokata. Dla pewności dwa razy.

Ocena: 8
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Sądy i prawnicy,
Prześlij humor
Dobry humor

Przychodzi staruszek do czarownika i prosi, żeby zdjął z niego klątwę, która wisi nad nim od 50 lat. Czarownik na to:
- Żeby coś poradzić, muszę znać dokładną treść tej klątwy. Jak ona brzmiała?
- "I czynię was mężem i żoną", czy jakoś tak...

Ocena: 10
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Małżeństwo,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Konferencja lekarzy. Prelegent:
- Szanowni koledzy, nasz zawód staje się coraz bardziej potrzebny. Medycyna poczyniła tak wielkie postępy, że już nikt nie może o sobe powiedzieć, że jest całkiem zdrowy.

Ocena: 7
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Lekarskie,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Rozmowa na pierwszej randce:
- Masz jakieś nałogi?
- Nie...
- A jakieś hobby?
- Lubię rośliny.
- O, a jakie?
- Chmiel, tytoń, konopie.

Ocena: 9
Liczba głosów: 4

Oceń:

Kategoria: Alkohol i narkotyki,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Żonie zachciało się urozmaicenia w naszym życiu seksualnym.
No to mamy nowego ogrodnika i nową opiekunkę do dziecka.

Ocena: 5
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Erotyczne,
Prześlij humor
Dobry humor

- Jakie są Twoje fantazje erotyczne?
- Szyszki. Pełno szyszek. Na łóżku, na podłodze, na meblach. Wszędzie szyszki. Dużo szyszek. Ja leżę na niej, ona krzyczy, bo leży na szyszkach. Ogólne szaleństwo.

Ocena: 5
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Erotyczne,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

- Przepraszam, czy to jest klub paranoików?
- JAK NAS ZNALAZŁEŚ?!

Ocena: 5
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie, bez ciśnień, pogoda ładna. Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie się nudzi i zaczyna wkurwiać pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś beczki, korkociągi w niebezpiecznej odległości itp. Przy czym cały czas szydzi z pilota samolotu pasażerskiego:
- Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co potrafisz ty i Twoja maszyna, czego ja bym nie zrobił milion razy lepiej!
Koleś w pasażerce coraz bardziej wnerwiony, po którejś tam sugestii, w końcu aby się żołnierzyk odstosunkował proponuje:
- OK, DeltaTangoCharlieCośTam. Teraz wykonam jeden myk, ale jak go nie powtórzysz - na dole stawiasz kolację, panienki, a na kadłubie swojego "odkurzacza" piszesz: JESTEM ZŁOMEM. Umowa?
- Dawaj, misiu! Nie ma takiej opcji, żebyś wygrał, więc to Ty napiszesz ten tekst na swoim kadłubie, a wódeczka, panienki itp. na Twój koszt!
- Uwaga, zaczynam, tylko się nieco odsuń.
Pilot F16 czeka. Mija pół minuty, pułap ten sam, prędkość ta sama, nic się nie zmienia. Mija minuta, dalej nic. W końcu pilot pasażerskiego odzywa się w słuchawce:
- Dobra, skończyłem.
- A co to, kurwa, miało niby być?!
- Byłem się odlać.

Ocena: 7
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Lotnicze/żeglarskie,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy