Dobry humor na poziomie

Kategoria: Wszystkie dowcipy wg oceny (malejąco)

Przychodzi do sklepu facet i prosi o dobre wino na dwudziestą rocznicę ślubu. Sprzedawca patrzy na półki, potem na klienta i pyta:
- Szanowny pan chce świętować czy zapomnieć?

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Małżeństwo,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

- Mam dla pana dwie wiadomości. Jedną złą i drugą dobrą - mówi lekarz.
- Poprosze tą dobrą.
- Kolegium medyczyne zdecydowało, że nazwiemy tę chorobę pańskim nazwiskiem.

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Lekarskie,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Ile to jest 2+2? - kwejk.pl

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Dobry humor

- Małżeństwo jest jak fatamorgana na pustyni - tłumaczy matka dorastającej córce. - Na początku widzisz pałace, palmy, wielbłądy... Potem znikają pałace i palmy, a ty zostajesz z wielbłądem.

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Małżeństwo,
Prześlij humor
Dobry humor

Skąd się biorą awantury domowe - ku przestrodze...

Żona dała mi do zrozumienia, co chce dostać na rocznicę ślubu:
- Chcę coś błyszczącego, co leci od zera do setki w ciągu 3 sekund.
Wobec tego kupiłem jej wagę...
I wtedy zaczęła się awantura.

Gdy wróciłem wczoraj do domu, żona domagała się, żebym ją zabrał w jakieś drogie miejsce.
Wobec tego zabrałem ją na stację benzynową...
I wtedy zaczęła się awantura.

Gdy skończyłem 65 lat, poszedłem do ZUS, żeby złożyć podanie o emeryturę. Niestety, zapomniałem wziąć z domu legitymację ubezpieczeniową, więc powiedziałem panience w okienku, że wrócę później. Panienka na to: "Proszę rozpiąć koszulę." Gdy to zrobiłem, panienka powiedziała: "Te siwe włosy na pana piersi są dla mnie wystarczającym dowodem na to, że jest pan w wieku emerytalnym. Nie potrzebuje pan chodzić do domu po legitymację." Gdy opowiedziałem o tym żonie, ona powiedziała:
- Powinieneś był spuścić spodnie. Wtedy byś dostał też rentę inwalidzką...
I wtedy zaczęła się awantura.


Poszliśmy z żoną na spotkanie maturzystów z mojej szkoły, wiele lat po maturze. Zauważyłem pijaną kobietę, siedzącą samotnie przy sąsiednim stoliku. Żona spytała:
- Kto to jest?
Odpowiedziałem:
- To moja była sympatia. Słyszałem, że gdy przerwaliśmy nasz romans, ona zaczęła pić i od tamtej pory nigdy nie była trzeźwa.
Żona na to:
- Kto by pomyślał, że człowiek może coś świętować tak długo?
I wtedy zaczęła się awantura.

Żona mówi do mnie:
- Nie kochaliśmy się od conajmniej 2 lat...
A ja do niej:
- Chyba ty.
I wtedy zaczęła się awantura.

Mąż wpatruje się w świadectwo ślubu.
- Czego tam szukasz? - pyta żona.
- Terminu ważności!
I wtedy zaczęła się awantura.

Żona do męża:
- Mam dla Ciebie dwie wiadomości. Dobrą i złą.
- No słucham.
- Odchodzę od Ciebie.
- OK, a ta zła?
I wtedy zaczęła się awantura.

Mąż pyta żonę:
- Kochanie, co byś zrobiła gdybym wygrał w totka?
- Wzięłabym połowę wygranej i odeszła od ciebie - oświadcza żona.
- Trafiłem trójkę, masz osiem złotych i wyp********! - odpowiada mąż
I wtedy zaczęła się awantura.

Żona mówi do męża:
- Kochanie jutro jest rocznica naszego ślubu - jak ją uczcimy?
Na to mąż odpowiada:
- Może minutą ciszy?
I wtedy zaczęła się awantura.

Wściekły mąż wpada do domu i mówi do żony:
- Wiesz co, słyszałem, że ten facet spod piątki spał już ze wszystkimi kobietami z naszego bloku, oprócz jednej.
Żona po chwili zastanowienia:
- Hmm... to musi być ta nowa spod trójki...
I wtedy zaczęła się awantura.

Żona do męża:
- Zobacz, ja muszę prać, prasować, sprzątać, nigdzie nie mogę wyjść, czuję się jak Kopciuszek.
Mąż na to:
- A nie mówiłem, że ze mną będzie ci jak w bajce?
I wtedy zaczęła się awantura.

Żona:
- Tak się wczoraj uśmiałam w tym teatrze, kochany, że wróciłam do domu półżywa...
- Powinnaś najdroższa pójść jeszcze raz na ten spektakl...
I wtedy zaczęła się awantura.

Mąż do żony:
- Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję rozwiodę się z Tobą!
- Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnej okazji pyta męża:
- Już mam jęczeć?
- Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głośno.
Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
- Teraz jęcz, teraz!!!
Żona:
- Olaboga!!!! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał...
I wtedy zaczęła się awantura.br /

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Małżeństwo,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

100 najlepszych seksrad roku

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Erotyczne,
Prześlij humor
Dobry humor

Socjalizm, komunizm i kapitalizm umówili się na spotkanie. Kapitalizm i komunizm czekają w umówionym miejscu. Wreszcie wpada socjalizm i mówi:
- Przepraszam za spóźnianie, ale stałem w kolejce po mięso.
- A co to jest kolejka? - pyta kapitalizm.
- A co to jest mięso? - pyta komunizm.

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Dobry humor

Ojciec przyjeżdża do syna na studia odwiedzić go w akademiku i zrobić mu zarazem niespodziankę. Znajduje więc jego pokój, puka i pyta:
- Czy tu mieszka Janek Kowalski?
Głos ze środka pokoju mu odpowiada:
- Taaaa, weź go połóż pod drzwiami!

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategorie: Alkohol i narkotyki, Studia
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Spotyka się dwóch inwestorów giełdowych:
- Co byś zrobił, gdybyś wygrał w totka 10 mln?
- Nic. Dalej grałbym na giełdzie... Dopóki by kasy starczyło.

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Biznes, giełda, finanse,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Analityk rynkowy to ekspert, który jutro będzie wiedział, dlaczego rzeczy, które przewidział wczoraj, nie sprawdziły się dzisiaj.

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Biznes, giełda, finanse,
Prześlij humor
Dobry humor

- Widzisz?! To fifka, którą znalazłem pod twoją szafką! Kiedy ty skończysz z narkotykami?!
- Jakie narkotyki?! Uwierz mi, od kiedy ciebie poznałem zmieniłem się, zerwałem ze swoją przeszłością, jesteś jedyną kobietą, którą kocham i zawsze będę kochał!
- Synu, opanuj się! To ja, twój ojciec.

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Alkohol i narkotyki,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Dwóch Żydów zwiedza Watykan, podziwiają przepych i bogactwo. Jeden mówi:
- Popatrz, a zaczynali od stajenki.

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategorie: Narody świata, Religia
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy