Dobry humor na poziomie

Kategoria: Wszystkie dowcipy wg daty dodania (od najnowszych)

- Jaka jest różnica między koniem i koniakiem?
- Taka sama jak między rumem i rumakiem.

Ocena: 5
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Zagadki,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Skala Beauforta w wersji dla windsurferów....

Węzły: 0
Opis słowny: Cisza jak w grobie
Nie widać windsurferów. Emeryci czytają gazety rozłożone na kolanach. Rowerzyści śmigają bez przeszkód w dowolnym kierunku.

Węzły: 1-5
Opis słowny: Coś drgnęło
Pojawiają się pierwsze żagielki ze szkółki windsurfingowej dla dzieci. Na plaży dużo kapeluszy. Emeryci zaczynają przytrzymywać czytane gazety..

Węzły: 5-10
Opis słowny: Jeszcze mało
Zwiewa duże kapelusze. Deski typu "race" z paroma hektarami monofilmu startują i znikają za horyzontem. Dzieci bawią się latawcami. Samochody z deskami slalomowymi na dachu zwalniają i zatrzymują się nieopodal, ale na razie nikt z nich nie wysiada.

Węzły: 10-15
Opis słowny: W porządku
Na wodzie mnóstwo desek powyżej 140 litrów. Mewy zaczynają szybować nad plażą. Co bardziej optymistyczni właściciele małych desek zaczynają się taklować, a ci zgorzkniali i cyniczni wysiadają z samochodów, siadają na plaży cały czas próbując nie okazywać podniecenia. Emeryci mamroczą i narzekają próbując przewracać strony w gazetach. Zwiewa kapelusze.

Węzły: 15-25
Opis słowny: Naprawdę nieźle
Brzeg pokryty rozłożonym sprzętem. Brak miejsca dla emerytów. Latawce gapiów strasznie hałasują i od czasu do czasu rozbijają się. Mewy próbują lecieć do przodu, ale wiatr je cofa. Brak kapeluszy na plaży. Rowerzyści z trudem jadą pod wiatr, podczas gdy z wiatrem prawie wcale nie trzeba pedałować. Początkujący i windsurferzy bez trapezów poddają się. Szpanerzy robią spin-loop'y. Nie da się przewrócić strony w gazecie bez wsiadania do samochodu.

Węzły: 25-35
Opis słowny: Wiatr wyje
Na wodzie prawie wyłącznie deski typu "wave". Małe dzieci płaczą. Tylko najmężniejsi z gapiów stoją jeszcze na brzegu. Trzeba przyszpilać żagiel do ziemi, żeby móc włożyć weń maszt. Piasek żądli łydki. Przyjeżdżają fotografowie z magazynów windsurfingowych. Wszystko wokół trzęsie się i kolebie.

Węzły: 35-45
Opis słowny: Niewiarygodne
Na plaży nie widać nikogo bez pianki. Prysznice na plaży piskają poziomo, małe wałęsające się psy już wywiało w przestrzeń. Nie można przeczytać gazety gdzie indziej niż w domu z zamkniętymi oknami. Przy próbie startu z wody przerzuca na drugą stronę deski. Deski zaawansowanych śmigają prawie bez kontaktu z wodą na samych statecznikach. Rowerzyści, zarówno ci jadący pod wiatr i ci z wiatrem, wszyscy jadą z wiatrem kląc przy tym straszliwie.

Węzły: 45-60
Opis słowny: Pogoda dla samobójców.
Policzki się wybrzuszają, a usta gwiżdżą, gdy otwierasz usta. Windsurferzy glebią w tempie szybko przesuwanej taśmy na wideo. Początkujący bez żadnego wysiłku i kontroli robią forward loop'y. Większość windsurferów siedzi w kolebiących się samochodach i próbuje przekrzyczeć wiatr. Reszta leży na swoich zestawach. Nawet psy wielkości cielaka odfruwają zrywając łańcuchy. Znaki drogowe powyginane.

Węzły: 60+
Opis słowny: Pogoda dla głupków
Ekipa filmowa z kanału "Extreme" przyjechała kręcić ostatniego maniaka, który nadal jest na wodzie. Samochody kołyszą się gwałtownie. Psy latają w powietrzu wraz z budami. Jeśli jesteś wystarczająco silny, aby otworzyć drzwi do samochodu i wyjść na zewnątrz możesz poczuć się jak spadochroniarz w locie swobodnym. Wystarczy stanąć rozpostrzeć ramiona i wychylić się 45 stopni w kierunku wiatru. Wszyscy odjeżdżają do domów oglądać tego głupka w telewizji... Tu jest zbyt niebezpiecznie!!!

Ocena: 6
Liczba głosów: 1

Oceń:

Kategoria: Lotnicze/żeglarskie,
Prześlij humor
Dobry humor

Pod Wawelem był smok w grocie
Co jadał różne łakocie:
Sznycle, dropsy, ptaszki, mszyce,
Ale najchętniej dziewice.
Jak codziennie jedną wpieprzy,
To ma zaraz humor lepszy.
Nawet staje na ogonie
I prześlicznie ogniem zionie.
Więc król kazał swej policji
Utrzymywać go w kondycji,
Ale wnet dziewic zabrakło,
Choć jeździli aż pod Nakło!
Smok schudł, osowiały siedział,
Jak mu pomóc, nikt nie wiedział.
Aż ktoś wpadł na pomysł z rana.
By smokowi dać barana,
Co ma równie głupie lica
I jest durny jak dziewica.
Niestety, po takiej porcji
Smok natychmiast dostał torsji
Wodę z Wisły wypompował
I jak pershing eksplodował!
Wniosek: Przez błędne metody
Mamy dziś deficyt wody!

Ocena: 6
Liczba głosów: 1

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Rybak złapał złotą rybkę. Rybka prosi:
- Puść mnie, a spełnię Twoje trzy życzenia.
- W porządku. Chcę mieć piękny pałac, księżniczkę za żonę i przejść do historii.
Zagrzmiało, zahuczało. Rybak ocknął się w atłasowej pościeli. Przy łóżku stoi służący i mówi:
- Acryksiążę Ferdynandzie, proszę wstać. Pora jechać do Sarajewa.

Ocena: 9
Liczba głosów: 4

Oceń:

Kategorie: Narody świata, Złota rybka
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Wchodzi matka do pokoju dorastającego syna. Patrzy, a tam na ścianach pełno plakatów z rozebranymi panienkami. Matka:
- I co, będziesz gapił się na gołe baby?
- A co, mam gapić się na gołe ściany? - odpowiada syna

Ocena: 6
Liczba głosów: 1

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Wczoraj w Krakowie przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny, skandując, jak to w takich sytuacjach bywa, różne hasła. Jedno z nich "Hej, hej, hej - dziewice są okej" nabrało specyficznego smaczku, gdy marsz wkroczył na Rynek Główny, gdzie trwały ostatnie przygotowania do corocznej Parady Smoków.

Ocena: 6
Liczba głosów: 1

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Dobry humor

Jest 21.50, 10 minut do godziny milicyjnej, patrol zbliża się do jakiegoś przechodnia.
- Stój! - krzyczy milicjant, zdejmuje kałasznikowa i zabija faceta na miejscu.
- Coś ty zrobił! - protestuje drugi. - Przecież nawet nie ma jeszcze godziny milicyjnej.
- Wiem, ale ja go znałem. Mieszka na drugim końcu miasta i na pewno by nie zdążył.

Ocena: 14
Liczba głosów: 7

Oceń:

Kategoria: Policja,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Majster poucza budowlańców:
- Słuchajcie, jutro przyjeżdża komisja odbiorcza. Cokolwiek by się działo, udawajcie, że tak miało być.
Następnego dnia komisja ogląda budynek, a tu nagle ŁUP - jedna ze ścian wali się z hukiem. Inspektorzy odskakują przerażeni, a stojący obok robotnik spogląda na zegarek:
- No tak, 9:52, wszystko zgodnie z harmonogramem.

Ocena: 10
Liczba głosów: 5

Oceń:

Kategoria: Praca,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Sędzia pyta prostytutkę na rozprawie:
- Kiedy pani poznała, że był to gwałt?
Prostytutka przez łzy:
- Gdy w banku powiedzieli, że czek jest bez pokrycia!

Ocena: 6
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Żona krzyczy do męża:
- Codziennie wracasz pijany! A co ze mną, z dziećmi?
- Kochanie, miej rozum! Przecież nie możemy pić wszyscy!

Ocena: 8
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategorie: Małżeństwo, Alkohol i narkotyki
Prześlij humor
Dobry humor

Żona rosyjskiego oligarchy pyta go, gdy wrócił z miasta do domu:
- Borys, kupiłeś arbuza czy airbusa, bo jak dzwoniłeś, to nie dosłyszałam.

Ocena: 7
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Poranek, w zadymionej kuchni, siedzi młody człowiek z długimi włosami. W rękach trzyma gitarę i brzdąka jakąś melodię. Do kuchni wchodzi może pięcioletni malec i patrząc na całą scenę, pyta:
- Tato, a ty jak dorośniesz, to kim chcesz zostać?

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly