Dobry humor na poziomie

Kategoria: Życie

Kobieta, która ma rację - po prostu ma rację. Mężczyzna który ma rację - to singiel.

Ocena: 5
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Mój "elektryczny" dzień:
- wstaję opornie,
- jadę do pracy pod prąd,
- pracuję w napięciu,
- do domu wracam naładowany,
- na szczęście podczas kłótni z żoną zawsze zostaję uziemiony.

Ocena: 5
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategorie: Życie, Małżeństwo, Praca
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Dziewczyna wyjechała. Facet pisze do niej SMS-a:
- Jestem już na 56. stronie Pornhuba, ale nie znalazłem piękniejszej od ciebie!

Ocena: 5
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategorie: Życie, Erotyczne
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Poszedłem oddać krew, ale oni zadają zbyt dużo pytań: Czyja to krew? Skąd wziąłeś? Dlaczego w wiadrze?

Ocena: 5
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategorie: Lekarskie, Życie
Prześlij humor
Dobry humor

Zamiast jednego środkowego palca, pokaż trzy. Niech czytają między wierszami.

Ocena: 5
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Wytłumaczyłam córce, że kiedy coś jej się wyjątkowo nie podoba, to zamiast mówić, że jest ohydne albo brzydkie, lepiej powiedzieć, że jest "oryginalne" albo "nie w moim guście". Od tamtej pory regularnie słyszę, że jestem oryginalna albo nie w jej guście...

Ocena: 5
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Po kilku latach ciężkich bojów wierny rycerz powrócił do królewskiego zamku. Klęknął przed majestatem, złożył u stóp króla zakrwawiony i wyszczerbiony miecz i rzecze:
- Wasza Wysokość, przez ostatnie pięć lat wyrzynałem w pień wsie, puszczałem z dymem miasta, gwałciłem kobiety, topiłem dzieci - wszystko, by pognębić twoich wrogów na zachodzie...
- Zaraz, zaraz... - przerwał niepewnie król. - Przecież ja nie mam żadnych wrogów na zachodzie.
- Teraz już masz.

Ocena: 7
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Dobry humor

Klient odwiedzający fabrykę wyrobów z gumy jest oprowadzany przez menedżera do spraw marketingowych. Na początku przystanęli przy maszynie produkującej smoczki do butelek dla dzieci. Maszyna wydaje różne sycząco-stukoczące dźwięki.
- Kiedy pojawia się syk, roztopiona guma jest wstrzykiwana do formy - tłumaczy sprzedawca - Dźwięk stuku to igła robiąca dziurkę na końcu smoczka.
Dalej przeszli do części fabryki gdzie produkowane są prezerwatywy. I ponownie przystanęli przy maszynie, która wydawała dźwięki: syk, syk, syk, syk, stuk; syk, syk, syk, syk, stuk; itd. co zwróciło uwagę gościa.
- Zaraz, chwileczkę - mówi klient - ja rozumiem czym jest ten syk, ale co to za stukot, który pojawia się tak często?
- Aaaa... to tak samo jak w maszynie smoczków - odpowiada przewodnik - Ta maszyna robi dziurki w co piątej prezerwatywie.
- Hmm.... to chyba nie jest zbyt dobre dla prezerwatyw?
- To prawda, ale jest bardzo dobre dla interesu ze smoczkami.

Ocena: 7
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategorie: Życie, Biznes, giełda, finanse
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

W azjatyckim barze:
- Co pani poleca: sajgonki czy gon bao?
- Jeden pies...

Ocena: 7
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Mosze otworzył sklep na przedmieściu: "Trąbki, saksofony, bębny, trumny, noże i pistolety".
- Jak idzie geszeft Mosze - pyta znajomy - taki nietypowy towar...
- Bardzo idzie! Bardzo. Przedwczoraj sprzedałem trąbkę, wczoraj pistolet, a dzisiaj trumnę.

Ocena: 7
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategorie: Narody świata, Życie
Prześlij humor
Dobry humor

Spotykają się w ciemnej uliczce właściciel rottweilera z właścicielem jamnika. Właścicielowi rottweilera błysnęła gwiazdka w oku i mówi:
- Może spuścimy pieski ze smyczy?
Na to właściciel jamnika:
- Nie widzę problemu.
Jak powiedzieli, tak zrobili. Psy dopadły do siebie i, po chwili szarpaniny, opada kurz. Rottweiler leży w kałuży krwi, a jamnik stoi dumny i wesoły.
Na to były właściciel rottweilera:
- Panie, ja panu daję 5.000 za tego jamnika.
Na to właściciel jamnika:
- Panie, 5.000 to ja dałem za krokodyla, a operacja plastyczna?

Ocena: 9
Liczba głosów: 4

Oceń:

Kategorie: Życie, Zwierzęta
Prześlij humor
Dobry humor

Zderzyły się dwa samochody. W jednym siedziało dwóch pedałów, w drugim dwóch normalnych facetów. Stłuczka nie była poważna, drobne draśnięcia na obu samochodach, więc jeden facet wysiada i obejrzawszy samochody zwraca się do pedałów:
- Panowie, w sumie nic się nie stało. Nie wzywajmy policji, macie tu 50zł i jedziemy dalej, ok?
- Krzysiu... dzwoń na policję.
- Ależ panowie... no dobra... macie tu 100zł i sprawa załatwiona.
- Krzysiu... dzwoń na policję.
- Proszę szanownych Panów! Moje ostatnie słowo... 150zł.
- Krzysiu... dzwoń na policję!
- Wiecie co... chuj wam w dupę!
- Krzysiu czekaj. Panowie chcą się dogadać.

Ocena: 9
Liczba głosów: 4

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Dobry humor