Dobry humor na poziomie

Kategoria: Wszystkie dowcipy wg daty dodania (od najnowszych)

Drogą szybkiego ruchu Katowice - Kraków jedzie biskup. Nagle zobaczył prostytutkę stojącą na poboczu i krzyczy:
- Dziecko, jesteś na złej drodze!
- A co, tiry już tędy nie jeżdżą?

Ocena: 6
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Dobry humor

Wieczór, cała rodzina w domu, ojciec siedzi na fotelu i czyta gazetę. Do pokoju wchodzi syn i mówi:
- Tato, chciałem ci powiedzieć, że jestem gejem.
Ojciec opuścił gazetę, spogląda na syna i pyta:
- A jeździsz Mercedesem 600 SL?
- Nie.
- A ubierasz się w drogie markowe garnitury?
- Nie.
- To jesteś zwykłym pedałem!

Ocena: 9
Liczba głosów: 4

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Mąż wraca z pracy i widzi w popielniczce dymiące cygaro.
- Skąd jest to cygaro? - pyta.
- Nie wiem - odpowiada żona
- Pytam: skąd jest to cygaro!?
Na to głos z szafy:
- Z Hawany, idioto!

Ocena: 8
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategorie: Małżeństwo, Życie
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Mężczyzna wchodzi wieczorem do lokalu. Spostrzega siedzącą przy barze atrakcyjną kobietę. Podchodzi i zagaja:
- Co porabiasz, ślicznotko?
Ona patrzy mu w oczy i odpowiada:
- Co porabiam? Dymam, kogo popadnie. Wszystkich jak leci. Starannie, na wylot i wszędzie. W domu, w biurze, nawet tutaj. Uwielbiam dymać kogo się da. Od kiedy skończyłam nauki, nie robię nic innego.
Na to on:
- No proszę, coś podobnego! Bo ja też jestem prawnikiem. A pani mecenas to w której kancelarii pracuje?

Ocena: 12
Liczba głosów: 10

Oceń:

Kategorie: Erotyczne, Sądy i prawnicy
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

- Kiedy kobieta przeżywa szokujący sex?
- Kiedy zamiast orgazmu przychodzi mąż.

Ocena: 6
Liczba głosów: 6

Oceń:

Kategorie: Zagadki, Małżeństwo, Erotyczne
Prześlij humor
Dobry humor

- Babciu, widziałaś gdzieś moje tabletki z napisem LSD?
- Pie****lić tabletki, widziałeś smoka w kuchni?

Ocena: 11
Liczba głosów: 11

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Z książek serwisowych linii lotniczych QUANTAS (podobno autentyk)

P = Problem zgłoszony przez pilota
O = Odpowiedź mechaników

P: Lewa wewnętrzna opona podwozia głównego niemal wymaga wymiany.
O: Niemal wymieniono lewą wewnętrzną oponę podwozia głównego.

P: Przebieg lotu próbnego OK. Jedynie układ automatycznego lądowania przyziemia bardzo twardo.
O: W tej maszynie nie zainstalowano układu automatycznego lądowania.

P: Coś się obluzowało w kokpicie.
O: Coś umocowano w kokpicie.

P: Martwe owady na wiatrochronie.
O: Zamówiono żywe.

P: Autopilot w trybie "utrzymaj wysokość" obniża lot 200 stóp/minutę.
O: Problem nie do odtworzenia na ziemi.

P: Ślady przecieków na prawym podwoziu głównym.
O: Ślady zatarto.

P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.
O: Obniżono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu.

P: Zaciski blokujące powodują unieruchamianie dźwigni przepustnic.
O: Właśnie po to są.

P: Układ IFF nie działa.
O: Układ IFF zawsze nie działa kiedy jest wyłączony.

P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest pęknięta.
O: Przypuszczalnie jest to prawda.

P: Brak silnika nr 3.
O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krótkich poszukiwaniach.

P: Samolot śmiesznie reaguje na stery.
O: Samolot upomniano by przestał, latał prosto i zachowywał się poważnie.

P: Radar mruczy.
O: Przeprogramowano radar by mówił.

P: Mysz w kokpicie.
O: Zainstalowano kota.

P: Po wyłączeniu silnika słychać jęczący odgłos.
O: Usunięto drugiego pilota z samolotu.

P: Zegar pilota nie działa.
O: Nakręcono zegar.

P: Igła ADF nr 2 szaleje.
O: Złapano i uspokojono igłę ADF nr 2.

P: Samolot się wznosi jak zmęczony.
O: Samolot wypoczął przez noc. Testy naziemne OK.

P: 3 karaluchy w kuchni.
O: 1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł.br /

Ocena: 33
Liczba głosów: 29

Oceń:

Kategoria: Lotnicze/żeglarskie,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

RZEKOMO PRAWDZIWA ROZMOWA NAGRANA NA MORSKIEJ CZĘSTOTLIWOŚCI ALARMOWEJ CANAL 106, NA WYBRZEŻU FINISTERRA (GALICJA) POMIĘDZY HISZPANAMI A AMERYKANAMI 16 PAŹDZIERNIKA 1997 ROKU

Hiszpanie: (w tle słychać trzaski) Tu mówi A-853, prosimy, zmieńcie kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji... Płyniecie wprost na nas, odległość 25 mil morskich.

Amerykanie: (trzaski w tle) Sugerujemy Wam zmianę kursu o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.

Hiszpanie: Odmowa. Powtarzamy: zmieńcie swój kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji...

Amerykanie: (inny głos) Tu mówi kapitan jednostki pływającej Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nalegamy, byście zmienili swój kurs o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.

Hiszpanie: Nie uważamy tego ani za słuszne, ani za możliwe do wykonania. Sugerujemy Wam zmianę kursu o 15 stopni na południe, by uniknąć zderzenia z nami.

Amerykanie: (ton głosu świadczący o wściekłości) Tu mówi kapitan Richard James Howard, dowodzący lotniskowcem USS Lincoln marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych; drugim co do wielkości okrętem floty amerykańskiej. Eskortują nas dwa okręty pancerne, sześć niszczycieli, pięć krążowników, cztery okręty podwodne oraz liczne jednostki wspomagające. Udajemy się w kierunku Zatoki Perskiej w celu przeprowadzenia manewrów wojennych w obliczu możliwej ofensywy ze strony wojsk irackich. Nie sugeruję... ROZKAZUJĘ WAM ZMIENIĆ KURS O 15 STOPNI NA PÓŁNOC! W przeciwnym razie będziemy zmuszeni podjąć działania konieczne by zapewnić bezpieczeństwo temu okrętowi, jak również siłom koalicji. Należycie do państwa sprzymierzonego, jesteście członkiem NATO i rzeczonej koalicji. Żądam natychmiastowego posłuszeństwa i usunięcia się z drogi!

Hiszpanie: Tu mówi Juan Manuel Salas Alcántara. Jest nas dwóch. Eskortuje nas nasz pies, jest też z nami nasze jedzenie, dwa piwa i kanarek, który teraz śpi. Mamy poparcie lokalnego radia La Coruna i morskiego kanału alarmowego 106. Nie udajemy się w żadnym kierunku i mówimy do Was ze stałego lądu, z latarni morskiej A-853 Finisterra, z wybrzeża Galicji. Nie mamy gównianego pojęcia, które miejsce zajmujemy w rankingu hiszpańskich latarni morskich. Możecie podjąć wszelkie słuszne działania, na jakie tylko przyjdzie Wam ochota, by zapewnić bezpieczeństwo Waszemu zasranemu okrętowi, który za chwilę rozbije się o skały; dlatego ponownie nalegamy, sugerujemy Wam, iż działaniem najlepszym, najbardziej słusznym i najbardziej godnym polecenia będzie zmiana kursu o 15 stopni na południe by uniknąć zderzenia z nami.

Amerykanie: OK. Przyjąłem, dziękuję.

Ocena: 28
Liczba głosów: 31

Oceń:

Kategorie: Wojsko, Lotnicze/żeglarskie
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Kubuś Puchatek mówi do Krzysia:
- Rozumiem, ze donosił Prosiaczek, bo to świnia. Rozumiem, ze donosił Kłapouchy, bo to osioł. Ale żeby miodek?!

Ocena: 5
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Zwierzęta,
Prześlij humor
Dobry humor

Szef zebrał pracowników i mówi:
- Mam złą wiadomość. Ze względów oszczędnościowych muszę kogoś z was zwolnić.
- Mnie nie, jestem mniejszością i mogę oskarżyć cię o rasizm - szybko reaguje czarnoskóry pracownik.
- Jestem kobietą, od razu wniosę do sadu sprawę o seksistowskie traktowanie - ostrzega sekretarka.
- Spróbuj mnie zwolnić, to pozwę cię i oskarżę o dyskryminację ze względu na wiek - wycedził liczący 70 lat kierownik działu.
Wtedy wszyscy spojrzeli na bezbronnego, młodego, białego, zdrowego pracownika. Ten zastanowił się chwilę i wyszeptał:
- Ostatnio wydaje mi się, że jestem gejem...

Ocena: 17
Liczba głosów: 12

Oceń:

Kategorie: Praca, Życie
Prześlij humor
Żarty na poziomie

1. Kot zawsze spada na 4 łapy.
2. Kanapka zawsze spada masłem do dołu.
3. Przywiązujemy na plecach kota kanapkę masłem skierowanym w górę.
4. Otrzymujemy lewitujący układ do wykorzystania w szybkobieżnych pociągach.

Ocena: 6
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Jasiu się pyta taty:
- Tato co to oznacza w teorii i w praktyce?
- Jasiu zaraz ci to wytłumaczę. Spytaj się mamy czy dałaby murzynowi za 2000$.
Jasiu podchodzi do mamy i pyta się:
- Mamo dałabyś murzynowi za 2000$?
- No wiesz synku. Meble by się przydały, a pensja mała. Dałabym ten jeden raz.
Jasiu idzie do taty mówi, że mama by dała.
- Jasiu teraz idź do siostry i spytaj się o to samo.
Jasiu podchodzi do siostry i pyta się.
- Siostra, dałabyś murzynowi za 2000$?
- Pewnie, że tak. Miałabym na kosmetyki, imprezy i ciuchy.
Jasiu idzie do taty i mówi, że siostra dałaby.
- Teraz Jasiu idź do dziadka i spytaj się o to samo.
Jasio idzie i pyta się.
- Dziadku dałbyś murzynowi za 2000$?
- Dałbym, bo wiesz emerytura mała, a na starość coś bym sobie kupił.
Jasio poszedł i powiedział, że dziadek by dał.
Tata mówi:
- Widzisz synku w teorii mamy 6000$ w kieszeni.
- A w praktyce dwie ku*wy i pedała w rodzinie.

Ocena: 14
Liczba głosów: 15

Oceń:

Kategorie: Życie, Erotyczne
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy