Dobry humor na poziomie

Kategoria: Narody świata

Na pewnej propagandowej trasie przez Amerykę, prezydent Bush odwiedził szkołę w celu wyjaśnienia swojej polityki.
Potem poprosił dzieci o zadawanie pytań. Mały Bob zabrał głos:
- Panie prezydencie, mam trzy pytania:
1. Jak się pan czuje po sfingowanych wyborach, które pan wygrał?
2. Dlaczego pragnie pan bezpodstawnie zaatakować Irak?
3. Czy nie myśli pan, że bomba w Hiroszimie była największym atakiem terrorystycznym wszechczasów?
W tym momencie zadzwonił dzwonek i wszyscy wyszli z klasy.
Po przyjściu z przerwy prezydentowi Bushowi dalej stawiano pytania, lecz tym razem zabrał głos Joey:
- Panie prezydencie, mam pięć pytań:
1. Jak się pan czuje po sfingowanych wyborach, które pan wygrał?
2. Dlaczego pragnie pan bezpodstawnie zaatakować Irak?
3. Czy nie myśli pan, że bomba w Hiroszimie była największym atakiem terrorystycznym wszechczasów?
4. Dlaczego dzwonek na przerwę był 20 minut wcześniej?
5. Gdzie jest Bob?

Ocena: 15
Liczba głosów: 8

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly


Ocena: 15
Liczba głosów: 8

Oceń:

Kategorie: Narody świata, Filmiki
Prześlij humor
Dobry humor

Bojownik IRA trafia na Sąd Ostateczny. Św. Piotr mówi do niego:
- Grzeszyło się za życia?
- No grzeszyło.
- Podkładało się bombki?
- No podkładało.
- Ginęli niewinni?
- No ginęli.
- A teraz to chciałoby się do nieba, co?!
- Nie pindol! Macie 5 minut żeby się z ewakuować.

Ocena: 13
Liczba głosów: 7

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Jak zdenerwować sąsiada w samolocie?
1. Wypakować laptopa
2. Powoli i ostrożnie go otworzyć
3. Włączyć
4. Upewnić się, że sąsiad cię obserwuje
5. Połączyć się z internetem
6. Zamknąć na chwilkę oczy, następnie otworzyć i popatrzeć w górę
7.Głęboko odetchnąć i kliknąć ten link http://www.myit-media.de/the_end.html
Obserwować wyraz twarzy sąsiada

Ocena: 13
Liczba głosów: 7

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Zasypaną śniegami tajgą jadą saniami: Rosjanin, Polak, Niemiec i Amerykanin. Nagle do sań doskakuje stado głodnych wilków. Już mają ich dopaść, lecz Ruski wyrzuca z sań Niemca. Wilki rozszarpują nieszczęśnika. Nie na długo powstrzymuje to zwierzęta, które doganiają sanie. Ruski wyrzuca Amerykanina. Wilki rozszarpują go, jednak po chwili znów są przy saniach. Wówczas Ruski wyjmuje strzelbę i po kolei strzela do każdego z wilków.
- Dlaczego - pyta Polak - od razu ich nie zastrzeliłeś?
Ruski wyjmuje butelkę wódki.
- Coś ty!? Pół litra na czterech?!

Ocena: 11
Liczba głosów: 6

Oceń:

Kategorie: Narody świata, Alkohol i narkotyki
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

- Jedzie polskie małżeństwo angielskim pociągiem. Na przeciwko siedzi zasłonięty gazetą zaczytany Anglik. Mąż nagle sięga po kanapkę, bo zgłodniał, ale trąca go żona i mówi:
- To niekulturalnie tak. Może zapytaj go, czy chce też kanapkę.
Mąż zapukał w kolano Anglika. Ten wychyla się zza gazety...
- A sandwich? - pyta mąż.
- No, thanks - mówi Anglik.
Mąż zjadł kanapkę, chce popić herbatą, ale żona znowu mówi do niego:
- Słuchaj, jest piąta. Oni mają teraz czas na herbatę, może go poczęstujemy?
Dobra. Mąż znowu zaczepia Anglika:
- A cup of tea?
- No, thanks - odmawia Anglik.
Żona jednak kombinuje dalej:
- Ja wiem. My się nie przedstawiliśmy, to bardzo niekulturalne.
Mąż westchnął, ale znów zaczepia Anglika. Ten wychyla się zza gazety... Mąż zaczyna przedstawiać żonę:
- My wife...
No thanks - przerywa mu Anglik.

Ocena: 11
Liczba głosów: 6

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Feministki spotkały się na międzynarodowym sympozjum w Paryżu i podczas obrad doszły do wniosku, że dłużej nie mogą pozwolić się wyzyskiwać swoim mężom. Z mocnym postanowieniem zmian ustaliły termin następnego spotkania za miesiąc.
Po miesiącu feministki spotykają się ponownie, tym razem w Hamburgu i kolejno dumnie przedstawiają swoje osiągnięcia:
Niemka:
- Przychodzę do domu i mówię: "Hans!!! Od dzisiaj nie gotuję, nie piorę, nie sprzątam!". W pierwszy dzień nic nie widzę, w drugi dzień Hans pierze sobie skarpetki.
Na sali brawa i owacje.
Wychodzi Francuzka:
- Przychodzę do domu i mówię: "Pierre!!! Od dzisiaj nie gotuję, nie piorę, nie sprzątam!". W pierwszy dzień nic nie widzę, w drugi dzień Pierre gotuje sobie jajko.
Na sali brawa i owacje.
Wychodzi Rosjanka:
- Przychodzę do domu i mówię: "Sasza!!! Od dzisiaj nie gotuję, nie piorę, nie sprzątam!". W pierwszy dzień nic nie widzę, w drugi dzień nic nie widzę, na trzeci dzień zaczynam widzieć na lewe oko.

Ocena: 11
Liczba głosów: 6

Oceń:

Kategorie: Życie, Narody świata
Prześlij humor
Żarty na poziomie

W amerykańskiej szkole pani pyta dzieci na czym polega demokracja.
Mały John odpowiada:
- Demokracja to możliwość wyboru kraju, który chcemy okupować...

Ocena: 11
Liczba głosów: 6

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Pech chciał, że spotkali niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi. Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku.
Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Rosjanie gonią więc intruzów i spuszczają wszystkim wpiernicz. Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze to nawet nieźle się naparzał...

Ocena: 11
Liczba głosów: 6

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Tony Blair i George W. Bush omawiają plany III wojny światowej. Podchodzi dziennikarz i pyta ich co ustalili. Blair odpowiada:
- Zabijemy 20 milionów islamistów i jednego dentystę.
- A czemu dentystę? - pyta dziennikarz.
Blair:
- Widzisz George, mówiłem ci, że nikt nie zapyta o te 20 milionów.

Ocena: 9
Liczba głosów: 5

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Komisja Europejska postanowiła wybudować bramę w trzecie tysiąclecie jako symbol coraz ściślejszych więzi łączących państwa członkowskie. Wyłoniono podkomisję do przeprowadzenia przetargu, która ów przetarg ogłosiła. Do wykonania bramy zgłosiło się trzech oferentów: Turek, Niemiec i Polak.
Pierwszy ofertę przedstawił Turek: brama solidna, projekt kompletny - wszystko w porządku - koszt: 6 milionów euro.
Drugi był Niemiec: projekt w zasadzie nie odbiegał od projektu Turka, podobne wykonanie, cena: 10 milionów euro. Komisja pyta:
- Czemu aż 10!?
Niemiec na to:
- Solidny niemiecki projekt, solidne niemieckie materiały, solidne niemieckie wykonanie, a to kosztuje.
OK. Ostatni był Polak, który przedstawił projekt bardzo podobny, wręcz identyczny do projektów Turka i Niemca, ale cena wynosiła 56 milionów euro. Tu komisja o mało nie spadła z krzeseł, ale pytają czemu tak astronomicznie wysoka kwota, na co Polak:
- 25 dla mnie, 25 dla Szanownej Komisji za trud włożony w przeprowadzenie przetargu i skuteczne jego rozstrzygnięcie, a 6 milionów dla Turka, bo ktoś te bramę musi postawić...

Ocena: 9
Liczba głosów: 5

Oceń:

Kategorie: Narody świata, A to Polska właśnie
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Konferencja prasowa w Białym Domu:
- Panie Prezydencie, czy mamy dowody na istnienie broni masowego rażenia w Iraku?
- Oczywiście, zachowaliśmy przecież wszystkie faktury...

Ocena: 9
Liczba głosów: 5

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy