Dobry humor na poziomie

Kategoria: Wszystkie dowcipy wg daty dodania (od najnowszych)

W autobusie pasażer pyta drugiego pasażera:
- Ile przystanków jest do placu Niepodległości?
- Trzy.
Mijają dwa przystanki, pasażer upewnia się:
- To teraz jeszcze jeden?
- Nie, teraz pięć.

Ocena: 5
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Dobry humor

Żona ogląda się w lustrze i mówi do męża:
- Chyba jestem w ciąży.
- Nawet wiem kto jest ojcem.
- Jak to?!
- Cukiernia z naprzeciwka.

Ocena: 7
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Małżeństwo,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Dzwonię do męża. Nie odbiera. Napisałam SMS-a: "Kochanie porysowałam twój samochód.".
Mijają trzy minuty. Mam już 100 nieodebranych połączeń.

Ocena: 8
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Małżeństwo,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

- O stary, widzę że ci się świetnie wiedzie! Komfortowy apartament, superbryka bryka, dacza. Niczego ci chyba więcej nie trzeba?
- Jedna rzecz by się przydała.
- Jaka?
- Żelazne alibi...

Ocena: 7
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Na zabitej dechami wsi do sklepu wchodzi gość w garniturze z nienagannymi manierami i pyta:
- Czy dostanę u pani serek Valbon?
Ekspedientka za ladą patrzy na niego jak na kosmitę:
- Nie ma.
- Dziękuję, do widzenia.
- Panie, poczekaj pan. Nie mamy sera Valbon, ale mamy żółty ser i biały ser.
- Nie, dziękuję. Chciałem serek Valbon. Do widzenia.
- Panie, poczekaj pan. A co to jest ten ser Valbon?
- Serek Valbon to jest taki mięciutki serek pokryty cieniutką warstwą jadalnej pleśni.
- A to nie mamy takiego sera.
- Nic nie szkodzi. Do widzenia pani.
- Panie, poczekaj pan. Sera Valbon to my nie mamy, ale są za pomidory Valbon i szynkę Valbon.

Ocena: 7
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Dobry humor

Mąż wraca nad ranem do domu i tłumaczy żonie:
- Urządziliśmy sobie z kolegami konkurs kto potrafi więcej wypić.
- I kto był drugi? - pyta żona.

Ocena: 8
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Alkohol i narkotyki,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Wnuk mówi do dziadka:
- Kiedyś to mieliście niefajnie. Nie było internetu, komórek, czatu ani Gadu-gadu... Jak ty w ogóle babcię poznałeś?
- No jak nie było? Wszystko to było! - odpowiada dziadek
- Ale jak to?
- No przecież babcia mieszkała w internacie, jak wracała ze szkoły to stałem na czatach, wychodziłem z babcią na gadu-gadu, a gdyby nie komórka, to i ciebie i twojego ojca by nie było...

Ocena: 8
Liczba głosów: 2

Oceń:

Kategoria: Życie,
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

- Mam dla pana dwie wiadomości. Jedną złą i drugą dobrą - mówi lekarz.
- Poprosze tą dobrą.
- Kolegium medyczyne zdecydowało, że nazwiemy tę chorobę pańskim nazwiskiem.

Ocena: 9
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Lekarskie,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy

Radio:
- Dzisiaj ani słowa o Smoleńsku. Mamy za to złą wiadomość dla alergików: brzoza niedługo zacznie pylić.

Ocena: 8
Liczba głosów: 4

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Dobry humor

Są dwa Cypry - jeden jest w całkiem dobrej kondycji, drugi jest członkiem Unii Europejskiej

Ocena: 6
Liczba głosów: 3

Oceń:

Kategoria: Narody świata,
Prześlij humor
Żarty na poziomie

Jak Pan Bóg szukał narodu, który mógłby sobie wybrać.
Na początku przyszedł do Arabów. Pyta się:
- Czy chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- “Nie kradnij”.
- Panie! My żyjemy z rabowania karawan, jeżeli przestaniemy kraść, to jak na tej pustyni będziemy mogli wyżyć, jest to niemożliwe! Nie chcemy takiego przykazania.
Przyszedł Pan do Amorytów i pyta:
- Czy chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- “Nie zabijaj”.
- Panie! Jesteśmy najwaleczniejszym narodem, żyjemy z wojny i z podbojów, jak będziemy mogli egzystować bez zabijania? Nie, nie chcemy twojego przykazania.
Przyszedł Pan do Amalekitów i pyta:
- Czy chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- “Nie cudzołóż”.
- Panie! Podstawą naszego kultu są kapłanki oddające się miłości w świątyni, jeżeli tego zaniechamy to co stanie się z naszą religijnością, naszą wiarą? Nie, nie chcemy Twojego przykazania.
Pan Bóg był już w kłopocie, ale zobaczył mały naród izraelski znajdujący się w niewoli egipskiej, przyszedł do nich i pyta:
- Czy chcecie moje przykazanie?
- A ile by ono kosztowało?
- Nic, za darmo!
- Tak całkiem bez płacenia?
- Całkiem za darmo!
- To my byśmy wzięli dziesięć.

Ocena: 28
Liczba głosów: 27

Oceń:

Kategorie: Narody świata, Religia
Prześlij humor
Śmieszne kawaly

Alkohole dzielą się na dobre i lepsze. Dobre to denaturat i woda brzozowa, wszystkie inne to te lepsze.

Ocena: 8
Liczba głosów: 10

Oceń:

Kategoria: Alkohol i narkotyki,
Prześlij humor
Najlepsze dowcipy